Przez ile dróg musi przejść każdy z nas, by mógł świętym się stać?

Carlo Acutis już w wieku 7 lat poprosił o możliwość wcześniejszego przyjęcia Komunii Świętej. Po Pierwszej Komunii Świętej, za zgodą swojego kierownika duchowego – Don Ilio Carrai, Carlo codziennie codzienne spotykał się z Panem w Eucharystii. Mówił: „Eucharystia jest moją autostradą do nieba!”

Kiedy Carlo przyjmował Jezusa Eucharystycznego, modlił się: „Jezu, rozgość się w moim sercu! Potraktuj je jako swój dom!”, często też powtarzał: „Ci, którzy każdego dnia przyjmują Eucharystię, pójdą prosto do nieba!
Całe życie spędził w przyjaźni z Bogiem.

Podejmował drobne wyrzeczenia w intencji tych, którzy nie kochają Pana Jezusa w Eucharystii.
Kiedy nie mógł uczestniczyć we Mszy Świętej, przyjmował Komunię Duchową. W ten sposób brał przykład z pastuszków z Fatimy. Ale nie tylko z nich.

W domu rodzinnym w Asyżu poznawał św. Franciszka, od którego nauczył się szacunku dla wszelkiego stworzenia i oddania najbiedniejszym. Również przykład św. Serafina i św. Antoniego z Padwy był dla Carla przynagleniem do zaangażowania się w działalność charytatywną na rzecz bezdomnych i imigrantów. Wspierał ich również finansowo, przeznaczając na ten cel pieniądze zaoszczędzone z otrzymywanej tygodniówki.
Jego życiowe motto brzmiało: „Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako kserokopie”.

Carlo był również niezwykle mocno oddany Matce Bożej: codziennie odmawiał różaniec i nigdy nie opuszczał tego „najzaszczytniejszego spotkania dnia”. Kilka razy wyrażał Jej swoje oddanie i błagał o wsparcie. Mawiał: „Matka Boża jesteś jedyną kobietą w moim życiu!” Zaprojektował również szkic różańca. Jego rodzice byli niepraktykującymi katolikami.

Znaczące w tym wszystkim było wcześniejsze wydarzenie: Gdy umarł jego dziadek ze strony matki, przyśnił mu się i poprosił go o modlitwę. Carlo skierował swe pytania na tematy nadprzyrodzone do swej polskiej niańki (także jego babcia była Polką), która przekazała mu, według wiary katolickiej, o co chodziło i jak się ma modlić.

W pełni rozwinął swoje zdolności w w Liceum Klasycznym przy Instytucie Leona XIII w Mediolanie, prowadzonym przez ojców Jezuitów.
Jako licealista swój wolny czas poświęcał na przygotowywanie młodzieży do bierzmowania: nauczał katechizmu w parafii Santa Maria Segreta, i intensywnie włączył się w tworzenie stron internetowych: dotyczących wolontariatu, parafii, stworzył też strony internetowe o cudach eucharystycznych i o świętych katolickich.

Także w dzisiejsze Święto Stygmatów św. Franciszka możemy wyobrazić sobie rzesze świętych franciszkańskich: jak wstawiają się za nami, jak walczą w niebie o nasze zbawienie.

Jak wielką rolę odgrywa dobro? Święci są niewątpliwie pomocą dla innych w realizowaniu powołania do życia według woli Bożej. Jak iść drogą świętości? Aby całym swoim sercem przylgnąć do Boga. I stać się modlitwą.

Każde drzwi się otwierają i wchodzi się po schodach coraz wyżej, gdy prosi się o to przez Przez Niepokalane Serce Maryi. Wiem o tym z doświadczenia, jak bardzo Maryja pomaga. Począwszy od dzieciństwa, odkąd pamiętam, kiedy wspólnie w domu odmawiałam z tatą Różaniec św. w intencji o powrót mojej mamusi ze szpitala. Pamiętam z tego okresu, że we śnie zobaczyłam Maryję, i siebie pod jej płaszczem wraz z innymi dziećmi.