8 czerwca 2023 r. – Święto Bożego Ciała
Święto Bożego Ciała ustanowił w 1264 r. papież Urban IV bullą Transiturus de hoc mundo w celu uczczenia Jezusa obecnego w Eucharystii. Oglosił ją papież Jan XXII w 1317 r. po śmierci Urbana IV, wypełniając jego wolę.
W Polsce święto Bożego Ciała zaprowadził biskup krakowski Nanker w 1320 r.
Pierwsze wzmianki o procesji eucharystycznej do czterech ołtarzy na trasie pochodzą z Niemiec, z Kolonii – XIV wiek.
Już od kilku wieków chrześcijanie
biorą udzial w procesji w święto Bożego Ciała. Wychodzą na ulice, place miast i wiejskie drogi w natępującym celu:
„W procesjach, w czasie których celebrans niesie Najświętszą Eucharystię poza kościół wśród uroczystych obrzędów i śpiewów, lud chrześcijański składa publiczne świadectwo swej wiary i pobożności wobec Najświętszego Sakramentu” (Komunia św. i kult tajemnicy eucharystycznej poza Mszą dostosowane do zwyczajów polskich, nr 77).
W centrum tego świętowania jest Chrystus – ukryty w małym kawałku chleba. Początek i Koniec wszystkiego, Droga ludzkiego pielgrzymowania do wieczności, do domu Ojca, ktory jest naszym najlepszym Tatusiem.
Uroczysty charakter święta Bożego Ciała odsłania nam prawdę, że najpiękniejszą i najgodniejszą monstrancją dla Chrystusa jest serce człowieka w stanie łaski uświęcającej.
Święto Bożego Ciała i pierwsza rocznica odejścia mojego wujka Wiesława Strękowskiego do Pana w opinii świętości.
Już od wczoraj czułam to wydarzenie, jakim jest Boże Ciało a dzisiaj przypomniałam sobie o pierwszej rocznicy odejścia mojego wujka do Pana. Mój wujek zmarł właśnie 8 czerwca w ubiegłym roku. I nie byłoby mnie na jego pogrzebie, gdyby Opatrzność Boża nie przyczyniła się do tego. Ja nie wiedziałam, że mój wujek umarł tego dnia. Ale w dniu pogrzebu byłam jeszcze na Podlasiu, bowiem dzięki Opatrzności Bożej mąż się rozmyślił pojechać do Warszawy, gdyż włączył się alarm w jego samochodzie, o którym nie wiedział, że jest. Z rana zaś zadzwoniłam do księdza w parafii i otrzymałam informację na temat odejścia mojego wujka do Pana, pogrzebu i o której godzinie będzie odprawiona Msza święta.
Mój mąż na wiadomość o śmierci mojego wujka postanowił, że nie pojedziemy do Warszawy, ale na pogrzeb. Ucieszyłam się z tego i postanowiłam wziąć ze sobą laptopa, który z natchnienia Bożego naładowałam dzieñ wcześniej po długim okresie braku korzystania z niego.
Dzięki Bogu udało się nam uczestniczyć w całej Mszy świętej i zrobiłam film. Być może zamieszczę go w Internecie na chwałę Bogu i pożytek ludziom, jak również tekst wspaniałej homilii, wygłoszonej podczas Mszy świętej przez księdza proboszcza.
Byliśmy więc i na pogrzebie.