Jest okres Wielkiego Postu. Czas święty. Patrzymy na Pana Jezusa, aby On był zawsze w centrum naszego życia. Pragniemy Go słuchać i trzymać się Go każdego dnia i we wszystkich okolicznościach naszego życia, stharając się coraz głębiej nie tylko rozumieć ale i przyjmować wartość na0szego powołania – daru Bożego, aby przynosił owoce. Aby święciło się Imię Tatusia, o którym mowa m.in. w Ewangelii św. Jana:
Ważne – jak przypomina nam „Manreza”1/2023 pismo poświęcone duchowości ignacjańskiej – jest nieustanne czytanie Pisma świętego. Dlaczego? Bo jest Słowem Bożym. Benedykt XVI wspomina wręcz
( Verbum Domini 26). Po owocach poznajemy, jakimi słuchaczami jesteśmy ( Mt 7,20; 13,33).
Każdy z nas ma różne sposoby modlitwy. I tak n.p. rozmyślanie nad treściami wiary ćwiczy rozum: w myśleniu o wierze, refleksji w duchu wiary, w umiejętności wierzącego myślenia. Jest to ćwiczenie, które oświeca ducha ludzkiego w wymiarze intelektualnym,
do którego zalicza się m.in. metody czytania Pisma świętego, a zwłaszcza lectio divina, czytanie duchowe, a także rozmowę duchową i prowadzenie dziennika duchowego.
Oczywiście nie wykluczone do tego rodzaju modlitwy są także inne władze wewnętrzne, szczególnie pamięć, wola czy wyobraźnia. Ze względu na psychofizyczną jedność czlowieka rozważanym tekstom zawsze towarzyszą poruszenia woli i jakiś klimat emocjonalny.
Rozmyślanie kształtuje postawy religijne i duchowe wierzących poprzez oddziaływanie na sfery takie jak: poznawcza, wolitywna i afektywna.
W teologii życia wewnętrznego wyróżniamy więc nie tylko modlitwę
-ustną, gdy ustami wypowiadamy słowa, ale i
myślną, która wg tradycyjnego podziału dzieli się na trzy podtypy:
Po owocach poznajemy jak się modlimy,jakimi słuchaczami jesteśmy. I jakimi słuchaczami byli święci. Jaką przyjmowali postawę wobec powołania do świętości?
– Święty Ignacy Loyola mówił o tzw. świętej obojętności. Chodziło mu o to, „byśmy z naszej strony nie pragnęli więcej zdrowia niż choroby, bogactwa więcej niż ubóstwa, zaszczytów więcej niż wzgardy, życia długiego więcej niż krótkiego” (ĆD 23). Abyśmy byli gotowi na przyjęcie każdej sytuacji i każdej drogi.
– Św. Klara w swoim Testamencie napisała:
Św. Klara oświecona łaską Bożą,znana jest z tego, że weszła na drogę bardziej radykalnego naśladowania
Chrystusa. W kościółku Porziunkula przed ołtarzem Maryi ogołociła się ze wszystkich bogactw, by przywdziać ubogą szatę pokutną w formie krzyża. Następnie, gdy upłynęło trochę czasu od jej opuszczenia rodzinnego domu w nocy między Niedzielą Palmową a Wielkim Poniedziałkiem roku 1211 ( lub 1212) zamieszkała w małym klasztorze św. Damiana, gdzie przyłączyły sie inne towarzyszki, i gdzie zamieszkala równiez jej młodsza siostra Agnieszka. Wybrały życie Ewangelią w wymiarze kontemplacyjnym, podążając śladami Chrystusa, uznając ubóstwo, trudy, utrapienia, poniżenie i wzgardę świata za źródło wielkiej, duchowej radości.
Co było istotą charyzmatu św. Klary? Istotę, którą należy interpretować w trynitarnym i Maryjnym kontekście Ewangelii o Zwiastowaniu, św. Klara widziała w jednym z pouczeń otrzymanych od św. Franciszka: „Ponieważ z natchnienia Bożego zostałyście córkami i służebnicami najwyższego i największego Króla, Ojca niebieskiego, i stałyście się oblubienicami Ducha Świętego, wybierając życie doskonałe według Ewangelii świętej, pragnę i przyrzekam osobiście- i w imieniu moich braci – otoczyć was, tak jak ich, serdeczną troską i staraniem”. Dla św. Franciszka powołaniem Sióstr Ubogich było naśladowanie pokornej Służebnicy Pańskiej. Pokorna Służebnica Pańska jest prototypem Kościoła – Dziewicy, Oblubienicy i Matki (Zob. Przesłanie na drodze pełnego i autentycznego doświadczenia Boga, str.267).
– Św. Elżbieta z Turyngii kształtowała swoje życie wg słów, jasno wyrażających Ewangelię: „Miłość jest kosztowną perłą…jeżeli ją tylko posiadasz, wystarczy ci”… Do peŕły miłości dołączyła inne szlachetne kamienie cnót: wyrzekła się własnej woli i wszelkich przepychów świata oraz tego, co Zbawiciel w Ewangelii radził porzucić. Po bohatersku, gorliwie wprowadzała Ewangelię Chrystusa w codzienne życie. Była widziana jako niewiasta, która całkowicie przylgnęła do Chrystusa, niewiasta, która ubierała się w nędzne szaty, pełniła najniższe posługi, a nawet żebrała od drzwi do drzwi. Wspierała wszystkich cierpiących, nie szczędząc żadnego trudu, stała sie matką wszystkich.
– taka była dewiza wielu świętych, których troska skupiała się na pomocy ubogim, odciętym od Kościoła. Wiedza teologiczna wraz z rozważaniem słowa Bożego na modlitwie, rekolekcje, a nade wszystko regularne przystępowanie do sakramentów świętych, pozwalają nam przyjmować Chrystusa, aby działał On w nas i przez nas.
Fotograf napisał
Świetny artykuł. Naprawdę dobrze napisane. Wielu osobom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na ten temat, ale tak nie jest. Stąd też moje miłe zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Koniecznie będę polecał to miejsce i regularnie tu zaglądał, aby zobaczyć nowe artykuły.
grazynaw-b napisał
Z wyrazami wielkiej wdzięczności odpowiadam na Pana komentarz. Dzięki i chwała Panu Bogu. I przepraszam, że z takim opóźnieniem daję znać, że bardzo mi się spodobał Pana komentarz. Bóg zapłać.